poniedziałek, 25 maja 2015

Rozdział 19

Justin Pov's
Obudziłem się z ogromnym bólem głowy , nie pamiętałem co się działo wczoraj wieczorem. Jakiś urywek moją Lis jak coś do mnie mówiła a poza tym pustka kompletna. Pierwsze co zauważyłem to to że koło mnie śpi moja dziewczyna , a po drugie to to że to nie był mój dom ani pokój. Nawet nie mogłem myśleć o niczym bo moja głowa mi na to nie powalała. Zobaczyłem jak moja dziewczyna powoli się porusza w łóżku a potem otwiera oczy.
-Dzień dobry - wyszeptałem
- Daruj sobie Bieber - powiedziała z sarkazmem.
Nie wiem co mogłem jej zrobić nic nie pamiętam z zeszłej nocy ale jestem pewny że zachowywałem się grzecznie. Może miała okres. Dziewczyny są bardzo skomplikowane. Ignorując jej nastroje wziąłem czystą bieliznę i ubrania i poszedłem wziąć prysznic. Ból głowy nie chciał ustąpić. Miałem nadzieje że zimna woda pomoże. Ale z drugiej strony mam nauczkę mogłem tyle nie pić. Gdy wszedłem pod prysznic prawie natychmiast poczułem się zrelaksowany. Zimna woda działała bardzo kojąco.